ZABAWA Archive
Stanisław skończył 32 miesiące i coraz Go więcej bo już nie tylko Go widać, ale też i słychać. W ciągu ostatniego miesiąca bardzo się nam nasz Chłopiec rozśpiewał i rozgadał. Powtarza i mówi sam z siebie tyle słów, że już nie sposób je wymieniać. No i zaczęła się faza pytań:) Na razie pytania są proste
Jak tylko budzę się rano i widzę, że świeci słońce od razu mówię: „jedziemy fordem” – bardzo to lubię – i samą jazdę i oglądanie wszystkich mijanych samochodów no i to, że Rodzice zawsze zabierają mnie w jakieś fajne miejsca. Wczoraj i dziś jeździliśmy do Sokolnik, odwiedzić Krzysia i Jego Rodziców Było mnóstwo atrakcji: *BYŁ
Pogoda za oknem nie zachwyca – tęsknimy za słońcem, ciepełkiem, bezchmurnym niebem, długimi spacerami…i szukamy pomysłów na zabawy w domu. Klocki, puzzle, książeczki, pudełko plastyczne nie cieszą się zainteresowaniem, bo nadal rządzi motoryzacja; nie ma nic ciekawszego niż marki samochodów, może poza pluciem (produkcja śliny, robienie z niej balonów, plucie na wszystko co się da
Kolejny miesiąc życia Stasia za nami, o 31. miesięczniaku dziś nie napiszę bo dzień był tak intensywny, że jest o czym opowiadać, a poza tym u Staszka nic nowego – samochody i ich marki nadal zaprzątają cały staśkowy świat 😉 23.kwietnia to nie tylko małe święto Stasia, to przede wszystkim imieniny Stasia Tatusia. Moi kochani
Moja Mama kocha książki! Myślałem, że mamy ich w domu bardzo dużo, ale dziś Mama zabrała mnie do miejsca gdzie książek było naprawdę DUŻO – dużo, dużo więcej niż u nas w domu. Mama powiedziała, że to miejsce nazywa się biblioteką i że ona często je odwiedza. Pierwszy raz widziałem tyle wysokich regałów, na których
Moim nowym hobby jest motoryzacja! Kocham autka ? Bardzo lubię się nimi bawić, oglądam filmiki z samochodami zamiast bajek, poznaję ich marki i je nazywam, a największą niespodziankę zrobił mi Tatuś kiedy pozwolił mi usiąść za kierownicą swojego samochodu. Ależ byłem skupiony na kierowaniu i oczywiście bardzo szczęśliwy i dumny z siebie ? Nauczyłem się
Dziś od rana postanowiłem sprawdzić jakby to było gdyby było nas dwóch 😉 Cześć, ja jestem „Taś”, a Ty?
Dziś Rodzice zabrali mnie „do dzieci”. Mówili, że to miejsce nazywa się PRZEDSZKOLE, że jest w nim dużo zabawak, dużo dzieci, „fajne ciocie” i że jeśli mi się spodoba po wakacjach będę tam chodził codziennie… Nie wiem co będzie po wakacjach i czy przypadkiem nie zmienię zdania, ale dziś bardzo mi się podobało 🙂 Początkowo
Dopiero (rok temu…) świętowaliśmy Staśkową „osiemnastkę”, a dziś przyszedł czas na „trzydziestkę” 😉 Naprawdę nie wiem kiedy minęło to 2,5 roku i jak to możliwe, że chwilę temu Staszek był maleńkim noworodkiem, a dziś już wybieramy dla Niego przedszkole; chwilę temu potrafił jedynie leżeć i płaczem domagać się naszej uwagi, a dziś obsługuje tablet sprawniej
Uwielbiam jeździć z rodzicami samochodem ? Komunikat: „Stasiu, jedziemy na wycieczkę”, a ja rzucam wszystko i JUŻ, TERAZ, NATYCHMIAST staję pod drzwiami i jestem gotowy do drogi 😉 Dziś popołudniu pojechaliśmy odwiedzić Basię i jej Rodziców. Cóż, mimo, że byłem ubrany w bluzeczkę z krawatem nie okazałem się 100% dżentelmenem, bo bardziej od zabawy z