Od jakiegoś czasu Staś ma problemy ze snem; późno zasypia (po 22, a uśpienie Go staje się prawdziwym wyzwaniem), koło 3 w nocy zaczyna kręcić się w łóżeczku, czasem wstaje, czasem popłakuje… Najczęściej kończy się to zabraniem do łóżka rodziców, spaniem na mamie lub tacie albo między nimi… Mam nadzieję, że to wynik ząbkowania (kolejnych
Wiem, że temat wcześniaków nie jest zbyt popularny; dla większości osób wcześniak to po prostu mniejsze dziecko, urodzone trochę przed czasem… Niestety problemy wcześniaków są bardziej skomplikowane – każda akcja, która o tym mówi jest ważna, tym bardziej, że statystycznie na całym świeci jedno na dziesięcioro dzieci jest wcześniakiem
Staś miał dzień śpiocha albo tak się zmęczył rehabilitacją, a dokładniej płaczem na niej (ani zabawa ani tym bardziej ćwiczenia z „ciocią” Dagmarą Mu się nie podobały, stać owszem chciał, ale po swojemu, a każde inne ułożenie ciała odbierał jako zamach na swoją wolność czemu się przeciwstawiał głośnym, histerycznym wręcz płaczem)… Jak tylko wsiedliśmy do
Za sprawą lekarzy z CZMP, którzy zdecydowali, że nie widzą konieczności by Staś długi weekend spędził w szpitalu, 1.listopada już zawsze będzie nam się kojarzył tylko dobrze! Już zawsze będziemy wspominać i świętować – nowe otwarcie, nowy początek! Rok temu, w piątek 1.listopada, w 39.dobie swojego życia Staś, z wagą 2100g.,został wypisany do domu! Od
Stanisław lubi kukurydzę! Ostatnio zaczął na śniadania i kolacje chętnie jeść kaszki (ale tylko te ryżowo-kukurydziane) i chrupki 🙂 Po zjedzeniu długiego, kukurydzianego chrupka (co dla Staszka jest i jedzeniem i zabawą) hormony szczęścia u naszego dziecka buzują…a gdy jeszcze Tata zaczyna rozśmieszać to już śmiechu jest całe mnóstwo – śmiechu, który jest zaraźliwy (takie
Pamiętacie te zdjęcia? Dokładnie rok temu Staś przekroczył wagę 2 kg, zaczął sam ssać, a lekarze zaczęli myśleć o wypisie do domu… Na początku przenieśli nas na 3 piętro (trzecie łóżeczko od lewej strony) i zaczęły się spotkania z Panią Rehabilitantką, która uczyła nas prawidłowej obsługi Stanisława. Patrzyliśmy z podziwem na panią Beatkę, która pokazywała
Stanisław odkrył schody! Próbuje wspinać się na stopnie, ale szczyt schodów to na razie cel nie do osiągnięcia… Staś ma nowego przyjaciela – w domu pojawił się Elmo z Ulicy Sezamkowej
Na dworze chłód, ale przed obiadem wyszliśmy na spacer z nadzieją że po spacerze Staś będzie mieć lepszy apetyt bo z tym u nas ostatnio ciężko. Tzn. Młody jeść je, ale tylko jak ma przed sobą coś, co go zabawi, zainteresuje, coś na czym się skupia… Wtedy jakby mechanicznie otwiera buzię; Inaczej niestety nie chce…
Staś rośnie jak na drożdżach, jest coraz bardziej komunikatywny, coraz lepiej radzi sobie w pozycji pionowej- próbuje sam stać, trzymając się mebli próbuje robić pierwsze kroczki. Dwa kolejne ząbki (dwie górne dwójki) już się przebiły – dzięki czemu Staś lepiej śpi; całe noce przesypia w swoim łóżeczku, zasypia około 22 budzi się około 8 🙂
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. WIĘCEJ
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.