31.10.2014
Stanisław lubi kukurydzę!
Ostatnio zaczął na śniadania i kolacje chętnie jeść kaszki (ale tylko te ryżowo-kukurydziane) i chrupki 🙂
Po zjedzeniu długiego, kukurydzianego chrupka (co dla Staszka jest i jedzeniem i zabawą) hormony szczęścia u naszego dziecka buzują…a gdy jeszcze Tata zaczyna rozśmieszać to już śmiechu jest całe mnóstwo – śmiechu, który jest zaraźliwy (takie małe ostrzeżenie przed oglądaniem filmiku)
Add a Comment
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Świetnie 🙂 Chłopak rośnie i pięknie się rozwija..
Pozdrowienia od Ali dla Stasia.