Bardzo nam się Staś rozgadał – ostatnie kilka dni to wysyp nowych słów, a wśród nich to najważniejsze, na które Tata czekał tak długo – „tata” i „tatuś”!!! Inne słowa to m.in. „tar”- star (ang.gwiazda), „tój” – stój „oć” – chodź opel audi „ok” – szok „Masia” – Masza Basia – kolejne imię, które Staszek
Dziś Rodzice zabrali mnie „do dzieci”. Mówili, że to miejsce nazywa się PRZEDSZKOLE, że jest w nim dużo zabawak, dużo dzieci, „fajne ciocie” i że jeśli mi się spodoba po wakacjach będę tam chodził codziennie… Nie wiem co będzie po wakacjach i czy przypadkiem nie zmienię zdania, ale dziś bardzo mi się podobało 🙂 Początkowo
Święta, święta i po świętach – tak mówi moja Prababcia Stanisława… Szkoda, bo święta to jest bardzo fajny czas 🙂 Czas spędzony w gronie Najbliższych – Rodziców, Dziadka, Babć i Prababci Czas kurczaczków, baranków i pisanek ??? Czas spacerów, słodkich zajączków, czekoladowych jajeczek i prezentów ? Mnie Zajączek przyniósł klocki lego duplo z Myszką Miki
Dopiero (rok temu…) świętowaliśmy Staśkową „osiemnastkę”, a dziś przyszedł czas na „trzydziestkę” 😉 Naprawdę nie wiem kiedy minęło to 2,5 roku i jak to możliwe, że chwilę temu Staszek był maleńkim noworodkiem, a dziś już wybieramy dla Niego przedszkole; chwilę temu potrafił jedynie leżeć i płaczem domagać się naszej uwagi, a dziś obsługuje tablet sprawniej
Wczoraj powitaliśmy wiosnę astronomiczną, a dziś kalendarzową ? Na wiosnę termiczną – zdjęcie czapki i zimowej kurtki musimy jeszcze poczekać, ale i tak poszliśmy dziś z Mamą na pierwszy wiosenny spacer na plac zabaw, który choć nieduży i odległy od naszego domu, ja bardzo lubię. Mama pozwoliła mi chodzić po drabinkach i zjeżdżać na zjeżdżalni,
Uwielbiam jeździć z rodzicami samochodem ? Komunikat: „Stasiu, jedziemy na wycieczkę”, a ja rzucam wszystko i JUŻ, TERAZ, NATYCHMIAST staję pod drzwiami i jestem gotowy do drogi 😉 Dziś popołudniu pojechaliśmy odwiedzić Basię i jej Rodziców. Cóż, mimo, że byłem ubrany w bluzeczkę z krawatem nie okazałem się 100% dżentelmenem, bo bardziej od zabawy z
„Dzień Kobiet, Dzień Kobiet…niech każdy się dowie, że dzisiaj jest święto dziewczynek…” Taką piosenkę o 8 marca pamiętam z przedszkola, może za rok Staś będzie przedszkolakiem i taką właśnie piosenkę mi zaśpiewa na Dzień Kobiet 😉 Dziś od Synka dostałam inne prezenty ? Staś pozwolił sobie obciąć (bez problemu i z uśmiechem na buzi) paznokcie;
Za nami kolejna wizyta szczepiennna. Byliśmy przygotowani na czwartą dawkę DTPa (bezkomórkowa szczepionka przeciwko błonicy, tężcowi i krztuścowi), ale ponieważ szczepionka ta jest nadal niedostępna, Staszkowi podano dziś drugą dawkę szczepionki przeciwko pneumokokom (Pravenar). Niestety domowe zabawy w lekarza niewiele dają i Staś znów mocno histeryzował przy samym, bezbolesnym przecież, badaniu; Pani Doktor po raz
W weekend dużo czasu spędziłem z Babciami. Z Babcią Alą byłem na długim spacerze, w lesie i u kaczek nad stawem, bez wózka: A z Babcią Jolą jadłem rosół! Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że ja normalnie nadal nie jadam domowych obiadów, a do tego makaron z rosołu zwykle tak „gilga”
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. WIĘCEJ
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.