19.02.2015 Odkrywanie świata
Staś coraz więcej umie, coraz bardziej ciekawi go świat i jego poznawanie…wszystkiego chce dotknąć, wszystko chce zobaczyć.
To oczywiście jest fantastyczne bo świadczy o Jego cudnym rozwoju, ale jest też dla nas rodziców mega wyzwaniem – oczy dookoła głowy to mało; jedna chwila, a Staś siedzi na półce pod telewizorem albo wspina się na paluszki i ściąga z blatów to,co uda mu się akurat chwycić – dziś to była solniczka – Stasiek sam zrobił sobie rehabilitację SI. Znów przed mamą sprzątanie, ale przynajmniej wiem, że z konsystencją soli kuchennej Staszek nie ma problemów, gorzej ze smakiem.