23.11.2015 26.miesięcy

Rodzice mówią, że kończę dziś 26.miesięcy i że przez ostatni miesiąc bardzo się zmieniłem i stałem się komunikatywny 🙂
Rzeczywiście rozumie już wszystko co się do mnie (i przy mnie!) mówi i denerwuję się coraz bardziej tym, że moi najbliźsi nie rewanżują się tym samym – mówię do nich i mówię, a oni nic nie rozumieją i muszę im wszystko pokazywać palcem 😉
Na szczęście lista moich słów, które są dla Mamy i Taty zrozumiałe jest coraz dłuższa; do tych, które od dłuższego czasu potrafię wymówić, w ciągu ostatniego miesiąca doszły: „ba” (dwa), „bin” (pink – to trzeci kolor po „oryndz” i „buu”), „mani” (pani), „nie kce” (nie chce), „ejj” (angielskie A, ale używam tego słowa gdy chcę by Rodzice puścili mi piosenkę o angielskim alfabecie, a
gdy chce piosenkę o kaczuszkach – zaczynam machać rączkami), „mimi” (przyjaciółka Myszki Miki – Myszka Minnie), „pipi” lub „bibi” (klakson samochodu, a czasem po prostu samochód). Ulubionym, wypowiadanym przeze mnie, słowem mojej Mamy jest słowo „dżordż”, Mama mówi, że wypowiadam je bezbłędnie i uroczo, chociaż tak naprawdę Mama do końca nie wie czy powtarzam to słowo tylko by przypomnieć, że tak ma na imię mały braciszek Świnki Peppy, czy żeby określić nim wszystkie małe dzieci i małych bohaterów bajek.
Lubię bardzo bajki (króluje „Klinika dla pluszaków” z doktor Dosią, którą ja nazywam Anią), piosenki (ostatnie hity to „Kaczuszki” i „Taniec Mai”) i filmiki o kolorach i literkach – dzięki nim potrafię odróżniać kolory oraz pokazywać, która literka jest moja „S”, a która Taty „T” 🙂
Co jeszcze się u mnie zmieniło w ciągu ostatniego miesiąca?
Po pierwsze – po raz pierwszy byłem u pani dentystki i okazało się, że mam już 17 ząbków.
Po drugie, na tyle dobrze opanowałem wchodzenie i schodzenie po schodach, że chcę to robić sam i rodzice mi na to pozwalają, chociaż wiem, że zawsze wtedy są tuż obok mnie.
Po trzecie, zacząłem jeść bardziej gęste zupki, z warzywami rozgniecionymi widelcem, makaronem lub kaszą (najbardziej lubię kaszkę kukurydzianą).
Po czwarte, dałem się przekonać Rodzicom, że kąpiele wcale nie są takie złe – pod warunkiem, że mam dużo zabawek, że mogę zasuwać i rozsuwać drzwi od kabiny prysznicowej i robić „akuku” i że nie trzeba myć głowy!

image

Po piąte, doskonale wiem, co gdzie znajduje się w domu, w kuchni np.- kiedy chcę rozpakować jakieś opakowanie, którego ot tak nie udaje mi się rozerwać, biegnę do kuchni, otwieram szufladę, wyjmuję nożyczki i podaje je Mamie; gdy chcę coś słodkiego stoję pod szafką, w której Mama chowa pyszności (czasem próbuję sam do tej szafki się dostać, przyciągam pod nią krzesło i się wspinam, ale Mama bardzo tego nie lubi…); gdy chce mi się pić biorę moją butelkę z dziubkiem, otwieram ją i piję.
Na końcu rzecz chyba najważniejsza, bo najbardziej chwalą mnie za nią Rodzice – nauczyłem się dawać buziaki! Gdy cmokam w policzek Mamę i Tatę widzę jak śmieją się ich buzie i oczy i coś czuję, że taki buziak jest moją najmocniejszą „kartą przetargową” – jeden całus i mogę PRAWIE wszystko 😉

Niektóre rzeczy, w ciągu ostatniego miesiąca, się nie zmieniły i jak mówi Tata, jeszcze muszę do nich dojrzeć…
Nadal nie lubię obcinania paznokci (zwłaszcza u stóp), mycia głowy i zębów (Mama mówi, że mamy w domu już trzy różne pasty i cztery różne szczoteczki do mycia zębów, a ja nadal – nie wiadomo dlaczego – jestem w tym temacie na nie). Nadal noszę pampersa, lubię poobiednią drzemkę, a w nocy śpię z Rodzicami w ich dużym łóżku (myślę, że Oni to lubią bo nawet nie próbują mnie przenosić do mojego łóżeczka. I dobrze! Dobrze jest otworzyć oczy i mieć obok siebie Mamę i Tatę. Dobrze jest zacząć dzień od przytulania i buziaków!). Nadal nie chcę chodzić na spacerkach za rękę – wolę pędzić przed siebie – wiem, że Mama tego nie lubi, ale przecież Mama powinna już wiedzieć, że ja już tak mam, że nie chodzę tylko biegam…; przecież Mama powinna być dumna z tego, że jestem taki odważny i ciekawy otaczającego mnie świata.

image

image

image

Comments

  1. By Aga

Dodaj komentarz

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. WIĘCEJ

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close