16.01.2016 Sanki

Katar już zupełnie mi minął i mogłem dziś wyjść na spacer; to był zupełnie wyjątkowy spacer – pierwszy raz byłem na sankach!!! Dziadek ciągnął sanki po zasypanych śniegiem uliczkach, a Babcia zjeżdżała ze mną z górki. Ta zabawa spodobała mi się bardzo, tym bardziej, że Babcia pozwoliła mi na samodzielny zjazd z górki ? ALE BYŁO FAJNIE!!!

image

image

image

image

image

Poszliśmy z Dziadkami na plac zabaw, mocno się zdziwiłem, że huśtawki „zniknęły” pod śniegiem ❄

image

image

image

Dodaj komentarz

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. WIĘCEJ

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close