10.07.2015 Czyżby odsmoczkowanie?

Od wczoraj sam się „odsmoczkowuję” 😉
Nie wiem na ile to będzie trwała sytuacja i jak długo bez smoczka wytrzymam, ale od wczorajszego wieczoru smoczek jakoś mi nie smakuje, nie potrzebowałem go przy usypianiu ani w nocy ani nawet dziś na wizytach lekarskich mimo, że strasznie mi się tam nie podobało…
Trzymajcie kciuki bym wytrwał w postanowieniu, że zarówno smoczek jak i picie mleka w nocy jest dla małych dzidziusiów, a ja już jestem duży chłopiec 🙂

Dodaj komentarz

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. WIĘCEJ

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close