28.12.2014
Stary rok żegnamy niewyspani…
Ostatnia noc spokojniejsza, ale poprzedniej zasnęliśmy dopiero przed 4. Po raz kolejny uświadomiliśmy sobie jakie mamy grzeczne dziecko – Staś ma 15 miesięcy, a to była nasza pierwsza nieprzespana noc i nawet trochę spanikowaliśmy i zastanawialiśmy się nad pojechaniem ze Staszkiem do szpitala… Na szczęście nie miał gorączki, biegunki, dobrze oddychał, „TYLKO” płakał ze zmęczenia i z bólu, który wybudzał go po paru minutach od zaśnięcia. Nie pomagały kołysanki, noszenie na rękach, bujanie w wózku ani podany lek przeciwbólowy 🙁 Prawdopodobnie dają o sobie znać kolejne ząbki – tym razem chyba górne 3.lub 4.