05.09.2015 Ciastolina

Zaczynaliśmy od malowania kroplą wody, a teraz „plastyczne pudełko” Stasia ma już całkiem pokaźne rozmiary…

image

To nic, że kredki są nadgryzione, a ubrania ubrudzone mazakami (dobrze, że udało się znaleźć takie łatwo spieralne) najważniejsze, że Staszek dzięki takim plastycznym, kreatywnym zabawom na chwilę zwalnia tempo 🙂
Hitem ostatnich dni jest kreda na spacerach, a w domu naklejki (ich odklejanie, przyklejanie i ponowne zdrapywanie). Dziś po raz pierwszy testowaliśmy ciastolinę. Myślałam, że Staszek będzie mieć jakieś opory przed jej dotykaniem, ale zabawa się spodobała. Chyba trzeba będzie pomyśleć o jakimś większym, bardziej kreatywnym zestawie w urodzinowym prezencie…

image

image

image

image

image

image

image

Comments

Dodaj komentarz

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. WIĘCEJ

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close