Urodziny Mamy
Dziś moja mama świętuje urodziny – według mnie 31… Kiedy o tym mamie powiedziałem ucieszyła się prawie tak samo jak z laurek, które dla niej zrobiłem (na jednej sam narysowałem kwiatki – dużo kwiatków, a na drugiej razem z ciociami w przedszkolu przykleiłem wesoły obrazek)
Razem z mamą zrobiliśmy urodzinowe babeczki… Hmm… może to nie był prawdziwy tort, ale najważniejsze przecież, że była świeczka i mama mogła ją (razem ze mną) zdmuchnąć, zaraz po tym jak pomyślała sobie swoje marzenie
Mama najbardziej na świecie chciałaby żebym był zdrowy, a o to niestety niełatwo. W naszym przedszkolu rozgościł się jakiś paskudny wirus… Dziś byłem jednym z piątki dzieci, które w ogóle przyszły do przedszkola, pozostałe dzieciaki już chorują, ciocie też nie czują się najlepiej i dlatego jutro i w piątek przedszkole będzie zamknięte… Wszyscy musimy wydobrzeć, bo mnie też zaczął męczyć kaszel… Znowu… Kilka tygodni spokoju, chodzenie do przedszkola przez cały styczeń i pierwsze dni lutego, a teraz znów kaszlę, gorzej śpię w nocy i pewnie rodzice znów zaczną mi robić inhalacje…