Przełom 2018/2019 nad morzem
Rok 2018 powitaliśmy w Gdańsku i tam też zdecydowaliśmy się go pożegnać. Tak jak w starej piosence Zbigniewa Wodeckiego „lubimy wracać tam, gdzie byliśmy już” – zwłaszcza jeśli to „tam” oznacza nasze ulubione Trójmiasto 🙂
O każdej porze roku fajnie jest tak na kilka dni uciec od codzienności, spacerować po plaży, cieszyć oczy morskim krajobrazem, oddychać czystym, morskim, ostrym powietrzem, robić zdjęcia, zwiedzać, a popołudniami pić kakao albo gorącą czekoladę, grać w dobble albo w wojnę, budować coś z klocków lego (tak, gwiazdkowy prezent musiał jechać z nami!) i po prostu być ze sobą!
Naszą bazą wypadową była Letnica (tuż przy Nowym Porcie) w Gdańsku Brzeźnie – więc spacery po plaży, karmienie mew i łabędzi, a potem ciepła herbata i smażona rybka w małej kafejce na molo w Brzeźnie oraz spacery (także wieczorne) po Parku Heffnera i nadbrzeżu Nowego Portu to były punkty obowiązkowe naszego wyjazdu 🙂
Jak zwykle też dużo jeździliśmy po Trójmieście. Znów odwiedziliśmy gdańską starówkę i nadbrzeże Motławy
Byliśmy w Gdyni na Skwerze Kościuszki i nadmorskim bulwarze
Po raz pierwszy w Gdyni wjechaliśmy na Kamienną Górę, z której potem schodziliśmy, podziwiając rozległą panoramę
Także po raz pierwszy dotarliśmy do Gdyni Babie Doły, gdzie na plaży można zobaczyć poniemiecką torpedownię. Właśnie ta torpedownia zrobiła na Staszku największe wrażenie – może dlatego, że widział ją po raz pierwszy, może zainteresowała go historia tego miejsca z czasów II wojny światowej, a może po prostu spodobało mu się (tak jak nam) to miejsce „z niepowtarzalnym klimatem”
Pogoda nas niestety nie rozpieszczała… Przełom 2018 i 2019 roku był raczej deszczowy, bardziej jesienny niż zimowy, a w Nowy Rok zaczął się na Bałtyku prawdziwy sztorm, który mocno utrudnił nam spacery – po pierwsze plaża zniknęła, a po drugie wiało tak, że naprawdę trudno było utrzymać równowagę (ale za to ile jodu było w powietrzu…)
To był bardzo fajny, rodzinny wyjazd, a jednocześnie dość intensywny czas, wolny od nudy i złości – oby taki był cały Nowy’2019 Rok – czego i sobie i Wam Drodzy Czytelnicy z całego serca życzymy!