Wyjazdy do Warszawy zawsze kojarzą mi się z odwiedzinami u kuzyna Witusia, ale dziś Rodzice zorganizowali spontaniczną wycieczkę do stolicy – taką zupełnie „nietowarzyską” tylko typowo turystyczną 😉 Głównym celem naszej podróży były Warszawskie Targi Książki – mama chciała się spotkać ze swoimi ulubionymi Autorami, a ja miałem okazję zobaczyć jak wygląda Stadion Narodowy. Szczerze
Imieniny Stasia to słońce, radość i emocje (tak intensywnie przeżywane, że Solenizant, jak rzadko kiedy, poszedł spać o 20, gdy na dworze nie było jeszcze całkiem ciemno). Imieniny Stasia to cukierki- galaretki w przedszkolu i czekoladowe lody w domu. Imieniny Stasia to też prezenty, które rodzice wybrali trochę zgodnie z teorią, że kupując prezent dziecku
Dziś ostatni dzień tegorocznej majówki. My już w domu, ale za nami fantastyczny tydzień nad Bałtykiem. Po raz kolejny pojechaliśmy do Niechorza i odkryliśmy niesamowity urok nadmorskiej miejscowości przed pełnią wakacyjnego sezonu… Oczywiście pierwsi turyści już byli nad Bałtykiem, ale sezon dopiero się rozkręca więc mogliśmy nacieszyć oczy prawie pustą plażą. Naprawdę wypoczęliśmy – nadmorski
Dziś się okazało skąd staśkowa gorączka… Kolejny lekarz i jednak angina (w wersji z ropnym nalotem na migdałkach, bez zapalenia gardła, stąd brak bólu i innych objawów poza temperaturą i mocno podwyższonym CRP w badaniach z krwi) Pierwsza dawka Duracefu podana, nawet nie było źle (dorośleje nam dziecko – lek przyjęty bez protestów, a wczoraj
W łódzkim Ogrodzie Botanicznym zakwitły tulipany! Jest ich bardzo, bardzo dużo, ale nie tylko one kwitną, są też śliczne białe i różowe drzewka owocowe. W Ogrodzie Botanicznym robiliśmy sobie zdjęcia Ale przede wszystkim spacerowaliśmy i oglądaliśmy też skansen… To był bardzo udany dzień…i tylko szkoda, że po powrocie do domu znów dostałem gorączki… Znów nie
W miniony weekend świętowaliśmy rodzinnie urodziny Babci Joli. Bardzo czekałem na ten dzień, bo choć to Babcia dostała najwięcej prezentów to i ja miałem swoją niespodziankę – spotkanie z kuzynem Witusiem. Fajnie się razem bawiliśmy no i pomagaliśmy Babci dmuchać świeczki na jej urodzinowym torcie!
Dziś sobie przypomniałem jak bardzo lubię mój rower! Jeszcze nie jestem gotowy na „rowerowanie” na dwóch kółkach, ale na jazdę z dziadkami po osiedlu już tak!
Wreszcie zrobiło się naprawdę wiosennie, ciepło i słonecznie więc wreszcie mogę wychodzić na dwór z rowerem i hulajnogą, a w weekend nie siedzieliśmy w domu W sobotę pojechaliśmy z Rodzicami do centrum Łodzi obejrzeć EC1 czyli dawną elektrownię, w której dziś jest m.in.planetarium, Centrum Nauki i hale wystawiennicze. Wnętrza EC1 bardzo mi się podobały Chociaż
Długo się martwiłam tym, że przez cały pierwszy rok w przedszkolu Staś nie chciał uczestniczyć w żadnych zajęciach plastycznych, a im go bardziej w domu do rysowania namawiałam, im więcej kredek, farb, kartonów, kolorowanek itp., itd.kupowałam tym on bardziej był na nie… I nagle coś się zmieniło (może pomogła terapia ręki w przedszkolu, a może
Po całym tygodniu chodzenia do przedszkola, w nagrodę za to, że chodziłem chętnie – z radością i bez płaczu, mama zabrała mnie do biblioteki. Bardzo dobrze znam i lubię to miejsce, już nie raz odwiedzałem je z mamą, ale dziś Pani Agnieszka (kierownik biblioteki) zrobiła mi prawdziwą niespodziankę! Powiedziała, że skoro jestem takim wzorowym przedszkolakom