WYCIECZKI/PODRÓŻE Archive

11.07.2015 Sobota pełna wrażeń

Dziś popołudniu pojechaliśmy z Rodzicami za miasto 🙂 To było popołudnie pełne wrażeń bo nie dość, że u Cioci i Wujka było bardzo wesoło to jeszcze po raz pierwszy skakałem na prawdziwej, dużej trampolinie (i bardzo mi się to podobało!),jadłem (na zimno!) kiełbasę przeznaczoną na grilla, spacerowałem po lesie i ganiałem za bańkami mydlanymi.

14.05.2015 Wycieczka

Dziś był dobry dzień! Świeciło słońce, byłem z Mamą na spacerze,a później Tata zabrał nas z Mamą na wycieczkę i na obiad… Co prawda Rodzice obiad zjedli sami, ja nawet jednej frytki nie chciałem spróbować (choć podobno wszystkie dzieci lubią frytki), ale dobrze bawiłem się słomką i czarowałem personel i wszystkich klientów Wiejskiej Chatki w

20.04.2015

Staś kapryśny jak tegoroczna wiosna… Dziś na spacerze w ogóle nie chciał chodzić sam, tylko na rączki i na rączki… Dobrze, że Tata był z nami na spacerze i mógł wyręczyć Mamę w dźwiganiu naszych najsłodszych 13 kilogramów. Niestety Staś nadal kaszle i wieczorem kolejna kontrola lekarska…

15.04.2015 Pierwszy spacer bez wózka

Wyszliśmy dziś szukać wiosny na spacer po osiedlu. Po raz pierwszy Mama nie wsadziła mnie do wózka tylko pozwoliła chodzić na nóżkach 🙂 Na początku bardzo mi się ten spacer podobał (poczułem prawdziwą wolność i swobodę – chodziłem, a nawet biegałem w zupełnie inną stronę niż chciała pójść Mama, nie chciałem spacerować za rączkę, a

14.08.2014 Zachód słońca

Staś po raz pierwszy był na plaży wieczorem. Po godz. 20 jak typowy wczasowicz oglądał wyjątkowo piękny zachód słońca 🙂 Kulminacyjnego momentu „zatopienia czerwonej kuli w morzu” nasz Mały Turysta nie doczekał – zasnął, wtulony w tatę, szybciej niż słońce zaszło 😉

12.08.2014

Na plaży Staś poznał swoją rówieśnicę Zosię A popołudniu po raz pierwszy się podniósł- co prawda tylko raz i tylko na chwilkę (nie bardzo wiedział co dalej robić więc tyłek mu znów poleciał do dołu), ale może w końcu ruszy do przodu

11.08.2014

Wycieczka do Sopotu i Gdyni Orłowo

09.08.2014 Plaża

Historyczny moment- Staś pierwszy raz nad morzem, na plaży 🙂 Zmęczenie po plażowaniu.

08.07.2014

Na zielonej trawce Staś poznał małą, śliczną Amerykankę (córeczkę przyjaciółki mamy z dzieciństwa)… Nasz chłopczyk nie spuszczał oka z Diany, był pod wrażeniem nowej koleżanki, wymyślonej przez nią zabawy, a może też angielskich słów, których nigdy wcześniej nie słyszał, a które Diana wypowiadała z prędkością karabinu maszynowego 😉 Bardzo miłe popołudnie, zakończone letnią burzą…

05-06.07.2014 Weekend pełen wrażeń

Wreszcie zrobiło się ciepło (a nawet upalnie!) więc cały weekend Staś spędził na świeżym powietrzu. W sobotę odwiedził na działce kolegę z oddziału Nikodema, zobaczył na żywo (a nie tylko na obrazku w książeczce kury i indyki) i bujał się na huśtawce A w niedzielę razem z rodzicami, babcią i prababcią Stanisławą Staś odwiedził rodzinne

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. WIĘCEJ

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close