Kategoria: STASIEK

20.08.2015 Pourlopowe refleksje i (foto)wspomnienia Mamy

Za nami 10 dni pobytu nad Bałtykiem. Wiedziałam, że wakacje z prawie 23.miesięcznym Stasiem będą się różnić od tych z czasów sprzed bycia mamą i od tych sprzed roku gdy Staszek był jeszcze niechodzącym niemowlakiem, ale intensywność tegorocznego urlopu momentami nas przerastała. Staś sprawił, że nie było nudno! Praktycznie nie siedzieliśmy, o chwilach tylko dla

15.08.2015 Wieczór na plaży

Na weekend nad morze przyjechał Wujek Grzegorz- mój ojciec chrzestny. Z tej okazji dziś dłużej niż na co dzień byliśmy poza kwaterą; po raz pierwszy „byłem na piwie” z Tatą i Tatą Chrzestnym, widziałem zespół grający na żywo, a nawet trochę potańczyłem. To był intensywny i bardzo wesoły dzień – nic dziwnego, że po przyjściu

15.08.2015 Na działce

Dziś na plaży mocno wiało dlatego dużo czasu spędziliśmy dziś z Rodzicami i Dziadkami na działce. Był relaks z Tatą na hamaku: Poznawanie smaku jeżyn: I dużo zabawy w baseniku, pod pompą z zimną wodą i z Dziadkiem 🙂

13.08.2015 Zachód słońca

Dziś po upalnym dniu wieczór był chłodny i wietrzny, ale poszliśmy z rodzicami na długi spacer po łąkach by obejrzeć  „piłkę zanużającą się głęboko w morzu” Dorosłym bardzo się ten widok podobał, robili – jak mój Tata – dużo zdjęć i mówili, że to był bardzo piękny zachód słońca!  

12.08.2015 Plażing

Czas na urlopie szybko biegnie. Już przestałem tęsknić za domem i nawet przyzwyczaiłem się do naszego pokoju, choć spędzamy w nim tylko wieczory, noce i poranki. Całe dni spędzamy na dworze – na wycieczkach, spacerach po lesie i łąkach, na działce z Dziadkami no i oczywiście na plaży! Po kilku dniach totalnej fascynacji wodą dziś

10.08.2015 Batman na plaży

Kolejny piękny dzień naszych wakacji. Dziś byłem na plaży i w morzu dwa razy – z Babcią Jolą i z Rodzicami. Kąpiele w morzu stały się moją ulubioną rozrywką 🙂 Zawsze chętnie biegnę na plażę: Jestem Batmanem: Plażing z Babcią Jolą:

06.08.2015 O kłopotach z zasypianiem czyli o pierwszych rodzicielskich porażkach :(

Gdzieś przeczytałam zdanie, pod którym podpisuję się obiema rękami:  „ten, kto wymyślił powiedzenie śpi spokojnie jak dziecko z pewnością nie miał dzieci”… Trudno mi dziś sobie przypomnieć te cudowne miesiące, gdy Staś zasypiał odkładany do kołyski czy łóżeczka, gdy nie przeszkadzały Mu rozmowy, włączony telewizor czy zapalone światło. Trudno mi dziś sobie wyobrazić, że Stasia

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. WIĘCEJ

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close