BADANIA Archive
Staś sobie rysuje (to jego pierwsze próby trzymania w rączce „ołówka”) i jest zaaferowany znikopisem a Mama się martwi 🙁 Wieczorem była nasza Pani Doktor osłuchać Stasia i niestety okazało się, że Staszek jednak musi dostać antybiotyk… Pani Doktor coś tam usłyszała w staśkowych oskrzelach 🙁 Nie jest to jeszcze (na szczęście!) zapalenie, ale w
Staś kończy dziś 16.miesięcy… Nie pamiętam już jak moje życie wyglądało przed 23.09.2013 roku, ale na pewno było dużo smutniejsze, po prostu nudne i puste! Staś, jak przystało na 16.miesięcznego chłopca jest bardzo ciekawy świata; samodzielnie chodzi, a nawet biega; ma 8 zębów (komplet jedynek i dwójek), a już przebijają się następne – górne czwórki
W prezencie na Dzień Babci i Dziadka Staś został dziś wypisany z Poradni Patologii Noworodka! Uff, wreszcie… Tak naprawdę nie wiem czemu służyć miały te wizyty bo przecież zważyć i zmierzyć dziecko można w poradni rejonowej, a nawet w domu… Na szczęście to nie jest już mój problem, ale tak się zastanawiam czy tak powinna
Za oknem szaro, buro i ponuro a w moim sercu i głowie tysiąc słońc i radość ogromna, porównywalna chyba do tej, jaką czułam gdy dowiedziałam się, że Staś wyjdzie do domu ze szpitala… Tamtego dnia prócz radości był także i strach, a dziś jest tylko radość i duma! Chyba tak czuje się mama najlepszego ucznia
Nowy tydzień rozpoczęliśmy od kontrolnej wizyty u mojej Pani Doktor w Tolku – zważyli mnie (12,1kg) i próbowali zmierzyć, ale nie chciałem się położyć na miarce; po katarze i kaszlu nie ma śladu, a co do plam na moich rączkach i nóżkach to Pani Doktor skończyły się pomysły… Skoro to nie alergia to rodzice, nieustając
Prezent dla Babci Alicji na Jej 65 urodziny – pozytywne wyniki konsultacji w CZMP. Dr. Kazanek (neurolog) powiedziała, że po Stasiu nie widać wcześniactwa i że gdyby wszystkie wcześniaki tak się rozwijały to ona miałaby mniej pracy 😉 Dr. Berent (audiolog) stosownym certyfikatem potwierdziła, że nasz Stanisław słyszy prawidłowo 🙂 Po wizytach w poradniach Staś
Męczący poranek nie tylko dla Stasia… Najpierw rehabilitacja, a potem pobieranie krwi. Bilans łez musi widać wyjść na zero – bo choć na rehabilitacji Staś, pierwszy raz nie płakał w ogóle to na pobraniu krwi płakaliśmy oboje – i Staś i mama, a tata musiał wyjść… Specjalnie pojechaliśmy pobrać krew do Korczaka, z nadzieją, że
U auduologa więcej czekania niż badania, ale najważniejsze, że z słuchem Stasia wszystko w porządku, pani doktor powiedziała nawet, że idealnie. Następna wizyta 11.09 i wtedy dostaniemy certyfikat, że Staś słyszy.
Szczepienie przeciw pneumokokom (prevenar) i żółtaczce (3.dawka) – kłute prawe ramię i prawe udo- dużo łez Stasia wylanych, ale najważniejsze żeby nie było żadnych negatywnych objawów poszczepiennych i obniżonej odporności. Kolejna wizyta w poradni szczepień 16.05., pani doktor powiedziała, że chce widzieć Stasia w tak dobrej formie jak dziś i że skoro pozwoliła dziś szczepić
Warto było czekać dwie godziny na konsultację kardiologiczną żeby usłyszeć, że wszystko to, co się miało zamknąć do 2 lat zamknęło się w ciągu pół roku! EKG i echo serca w normie i nie ma potrzeby dalszych konsultacji kardiologicznych 🙂 Uff…kamień z serca! Staś zaczarował dr. Niwalda uśmiechem, przez całe badanie nie spuszczał z niego