23.12.2015 27.Miesięcy
Wspomnieniowo: to naprawdę ten sam chłopiec…
Stanisław skończył dziś 27 miesięcy.
Z tej okazji my-rodzice mamy dla Niego wiersz Mieczysława Jastruna:
„Wszystko najlepsze w człowieku
W tysiącu mężczyzn i kobiet
W oczach, we włosach, w uśmiechu
Jest w tobie.
Wszystkie najczulsze wyrazy
Wiosna na ziemi i niebie
Morza i gór krajobrazy
Dla ciebie.
Ty masz niespełna trzy lata
I tysiąc lat masz i więcej
Początkiem i końcem świata
Twe serce.
Ty jesteś jabłkiem i drzewem
Obłokiem, gwiazdą, rozumem
Przez ciebie to, czego nie wiem
Już umiem.”?
/M. Jastrun, „Do dziecka”/
Nie tylko my pamiętamy, że minął kolejny miesiąc życia Stasia. Min.także
Rossmann przypomniał że Staś ma już 27 mcy i tak Go scharakteryzował…
Cóż…pytań „dlaczego?” Staszek jeszcze nie zadaje, specjalnych lęków też raczej u Niego nie obserwujemy, ale ciekawość i intensywność w poznawaniu świata rzeczywiście jest ogromna.
Ostatni miesiąc minął tak szybko, że trudno wyróżnić jakieś szczególne zmiany czy nowe staszkowe umiejętności, o większości z nich zresztą już wcześniej pisałam, więc dziś bardzo krótko… 27.miesięczny Staś mierzy ok.98 cm.i waży ok.15,5 kg.; coraz bardziej lubi słodycze – kocha czekoladę („mniammniam”), ale nauczył się jeść z Babcią Jolą kanapkę z MIODEM na podwieczorek.
Nauczył się też kolejnych angielskich słów (z polskimi idzie Mu niestety znacznie gorzej) m.in. kolejnych nazw kolorów, słówka „go”, „key” (cudnie wymawia „kiii”); nawet kiedy naśladuje jak szczeka pies robi to trochę „z angielska” – mówi: „łoł-łoł” 😉
Po swojemu zaczął też liczyć, robi to jednak w sobie tylko znanym języku i 1,2,3 to dla Staszka: „ba, cie, ba” 😉
Nowym ulubionym bohaterem Stasia jest Gummi Miś – do jego piosenek Staszek tańczy zawsze i wszędzie, nawet na ulicy, podczas spacerów 😉
Add a Comment
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
?