23.08.2015 35.Miesięcy
Trudno uwierzyć, że za miesiąc Staś skończy trzy latka. Trudno uwierzyć, że jest z nami dopiero od 35.miesięcy – jest Go wszędzie tak pełno, że trudno sobie wyobrazić i przypomnieć jak wyglądał nasz świat gdy Staszka w nim nie było. Świat bez Staszka przecież nie istnieje! To On jest centrum naszego wszechświata! I nawet gdybyśmy jakimś cudem choć na chwilę o tym zapomnieli, to przypomni nam o tym przestrzeń wypełniona zabawkami (niezliczone ilości autek i piłek!), nocnikami (mamy kilka,łącznie z dziecięcym pisuarkiem, ale żaden nie podbił serca Staszka na tyle mocno by rozstać się na stałe z pampersem) i innymi akcesoriami bez których nie może się obyć prawie trzylatek. No i sam Staszek nie daje o sobie zapomnieć – już przecież nie tylko Go widać (102 centymetry i wszystkie spodnie przykrótkie!) ale i słychać! I ten głos jest coraz bardziej doniosły i coraz bardziej zrozumiały dla świata 🙂 Jego porównania i skojarzenia, to co i jak mówi nieustannie mnie zachwyca i zaskakuje – przecież jeszcze pół roku temu nie mówił prawie zupełnie nic, a teraz powtarza słowa (także te po angielsku, o których znajomość bym Go nawet nie podejrzewała) Także zabawy Stasia są coraz bardziej kreatywne i pomysłowe. Po pierwsze potrafi już bawić się sam ze sobą (coś tam sobie ustawia, coś tam sam sobie opowiada); Po drugie świat staszkowej wyobraźni nie zna granic, a wielość ról i ich zmienność może przyprawić o zawrót głowy… W ciągu parunastu minut Staszek bywa lekarzem i pacjentem, kupującym i sprzedawcą, kierowcą i pasażerem, psem lub kotem, mamą, tatą lub dzieckiem 😉 Gdy gra w piłkę jest Robertem (magia Euro i Lewandowskiego działa nawet na niespełna trzylatka!) Gdy ogląda „Psi Patrol” (ostatnio ulubiona bajka) jest Ryderem, Chasem, Marshallem lub Rubblem. Gdy chce się poprzytulać zaczyna udawać, że płacze i mówi, że jest mały „bejbik” ? Czasem nie nadążam za tym, w co aktualnie się bawimy i pytam: „A kim Ty jesteś” i słyszę: „Taś Buki” i serce rośnie ?
Ulubione zabawy Stasia to nadal te związane z samochodami (jeżdżenie resorakami, zgadywanie marek, oglądanie obrazków z samochodami), a ostatnio także zabawa w lekarza i w sklep z prawdziwą kasą i „piniążkami”. Staszek uwielbia też grać w „pike nożną z tatusiem” i to kopanie wychodzi Mu naprawdę dobrze! Nadal nie przekonał się do rowerku, próby jazdy na hulajnodze też nie były do końca udane. Ulubiona bajka: „Psi Patrol” Ulubiona piosenka: „Can’t Stop the Feeling” Justin Timberlake (co tam piosenki dla dzieci tylko przy Justinie Staszek tańczy!)
Zła mina 35.Miesięczniaka chociaż bluzka z „Psim Patrolem” i nawet skarpetki z Chasem: