Piękny, jesienny weekend
Tegoroczna jesień, jak do tej pory, rozpieszcza nas słońcem i wysokimi temperaturami. Mimo, że już połowa października to w przedszkolu każdego dnia bawimy się w ogródku, a w weekend z rodzicami dużo spacerujemy i cieszymy oczy piękną, kolorową, złotą, polską jesienią 🙂
W sobotę z Wujkiem Grześkiem byliśmy w parku im. Poniatowskiego
A w niedzielę zawieźliśmy Babcię Alę do sanatorium w Ciechocinku, a przy okazji znów odwiedziliśmy Toruń. Moi Rodzice bardzo lubią to miasto i już po raz kolejny mnie tam zabrali 😉
Wycieczki sprzed 3 lat nie bardzo pamiętam, ale myślę sobie, że też polubię Toruń, bo spacery po Starym Mieście i nadwiślańskich bulwarach są bardzo przyjemne, a poza tym na starówce są fajne pomniki, fontanny i dużo moich ulubionych kramów z pamiątkami, zabawkami i słodkimi piernikami.
W Ciechocinku też mi się podobało 😉 Kramów co prawda było mniej, ale za to na każdym kroku spotykaliśmy fontanny (szkoda tylko, że popołudniu zrobiło się już chłodniej i Mama nie pozwoliła mi już moczyć w nich rąk), a na dużej scenie w Parku Zdrojowym poczułem, że fajnie jest być artystą 🙂