08.08.2017 Lubię ruch!
Lubię ruch więc takie miejsca, jak mini park linowy są dla mnie idealne – tak mówi moja mama, a ona zawsze ma rację.
Bardzo się ucieszyłem, że znów odwiedziliśmy ten nietypowy plac zabaw, tym bardziej, że teraz jest już w stu procentach wykończony i ma dużo więcej atrakcji i przeszkód do pokonania, niż wtedy, gdy bawiłem się na nim po raz pierwszy.
Najbardziej podobała mi się przeszkoda przypominająca basen z piłeczkami, w których można skakać i „nurkować”
Najszybciej udawało mi się przeskakiwać przez obręcze
Omijać nadmuchane przeszkody i wielkie, kołysane wiatrem piłki
Trochę mniej pewnie czułem się w trakcie zjazdu z wysokości po foliowej zjeżdżalni i podczas chodzenia po równoważniach…
Naprawdę fajny ten mini park linowy – bezpieczny, już w pełni wykończony i … jeszcze nie zniszczony, a co najważniejsze zacieniony i można z niego korzystać nawet w takie cudownie słoneczne i gorące dni jak dzisiejszy!