01.08.2017 Lubię lato!
Jak już wiecie mam wakacje, a moja mama znalazła dziś sposób bym to poczuł i byśmy wspólnie skorzystali z wreszcie pięknej słonecznej i upalnej pogody.
Mama zaraz po śniadaniu zabrała mnie dziś do Arturówka, a tam same atrakcje – najpierw spacer i fajny, nowy plac zabaw
A potem prawdziwa frajda i coś, z czym spotkałem się po raz pierwszy czyli wodny plac zabaw.nbsp;
Na początku bardzo mi się tam podobało, ale potem gdy przyszło zbyt dużo dzieci zrobiło się dla mnie trochę zbyt tłoczno i za głośno… No i zimna woda, która „atakowała mnie” z niezliczonej ilości wodotrysków, pryszniców i fontann oraz chlapiących się dzieciaków sprawiła, że trochę zmarzłem. Poszliśmy więc z mamą na tradycyjną plażę i mama pozwoliła mi wejść do stawu.
A potem jeszcze zrobiliśmy sobie piknik – zjadłem obiad i smerfowe lody.