30.03.2016 Gadu-gadu

Bardzo nam się Staś rozgadał – ostatnie kilka dni to wysyp nowych słów, a wśród nich to najważniejsze, na które Tata czekał tak długo – „tata” i „tatuś”!!!
Inne słowa to m.in.
„tar”- star (ang.gwiazda),
„tój” – stój
„oć” – chodź
opel
audi
„ok” – szok
„Masia” – Masza
Basia – kolejne imię, które Staszek nauczył się wymawiać (dziewczynka to już nie tylko Ania!)

Naprawdę można już sobie ze Staszkiem pogadać i jeszcze się czegoś przy tym dowiedzieć 😉
Przy śniadaniu usłyszeliśmy m.in., że nasz syn jest Big Boy-em

??????????
-Staś, jak ma na imię mama?
-Mami…
-A tata jak na imię?
-TatuŚśś
-A ty jak masz na imię?
-Big Boy Misiuu!!!
??????????

Ale przed snem zmienił zdanie i pokazując paluszkiem na siebie powiedział „nie boy – Taś” Hura! Staś po raz pierwszy wymówił swoje imię!

Długo czekaliśmy na ten moment aż się Staszkowi „język rozwiąże” i chyba się doczekaliśmy! Staś zapamiętuje słowa i powtarza je i jest przy tym mega rozczulający. To nic, że Staś nie mówi „s” i kilku innych głosek i że pani logopeda wyrokuje, że Staś będzie seplenił – przed nami pewnie mozolna praca i ćwiczenia, ale to „od jutra” – dziś cieszymy się z tego, co jest i jesteśmy dumni z tego staszkowego gadu-gadu 🙂

Zdjęcia z dzisiejszego spaceru na plac zabaw, gdzie Staszek wszystko chce robić „ham” czyli sam 😀

image

image

image

Dodaj komentarz

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. WIĘCEJ

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close