20.04.2015 Jednak antybiotyk :(
Staś sobie rysuje (to jego pierwsze próby trzymania w rączce „ołówka”) i jest zaaferowany znikopisem a Mama się martwi 🙁
Wieczorem była nasza Pani Doktor osłuchać Stasia i niestety okazało się, że Staszek jednak musi dostać antybiotyk… Pani Doktor coś tam usłyszała w staśkowych oskrzelach 🙁 Nie jest to jeszcze (na szczęście!) zapalenie, ale w związku z tym, że nie ma poprawy i Staś sam nie poradził sobie z kaszlem od 4 tygodni – atybiotyk jest konieczny (ospamox); do tego priobiotyk i mucosolvan w syropie oraz inhalacje z soli… I tak przez tydzień. Kolejne 7 dni bez powietrza i wychodzenia z domu 🙁
Jakoś damy radę, byle tylko Staszek dobrze tolerował ten antybiotyk i najważniejsze – oby była poprawa.
Add a Comment
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Biedny ale czasami trzeba podać antybiotyk. Zdrówka ci źyczymy STasiu.