12.05.2015 O szczepieniach…

Ze względu na kaszel Stasia i to, że nie mamy jeszcze wyników w kierunku infekcji atypowych (m.in.krztusiec i mykoplazma) odwołałam wizytę szczepienną w poradni szczepień w Korczaku…nowy wyznaczony termin to 24.08. Z jednej strony krew mnie zalewa bo ten termin taki odległy, ale z drugiej (ja – zwolenniczka szczepień) już się sama zastanawiam nad ich sensownością bo:
A)
Jak powiedziała lekarka jest duża szansa, że ten kaszel Staśka to jednak krztusiec – oby nie, ale podobno krztusiec teraz panuje, a to, że Staś był już na to szczepiony wcale go nie chroni, a tylko sprawia, że łagodniej przechodzi…
B)
Na ostatniej wizycie szczepiennej ta sama lekarka z którą dziś rozmawiałam straszyła odrą, mówiła, że latem będzie – cytuję – epidemia i że Stasia trzeba jak najszybciej zaszczepić… Dziś powiedziała, że media już nie straszą, a zachorowań nie przybywa więc z MMR-em nie mamy się co spieszyć…
Jest jeszcze trzecia strona medalu – do tej szczepionki faktycznie dziecko musi być w 100% zdrowe więc na chwilę obecną kaszel faktycznie Staszka dyskfalifikuje, ale czekanie całe lato bez szczepień…hmm…już sama nie wiem co myśleć… W każdym razie zaległości szczepienne Staszka jak były tak są nadal, a Mama już sama nie wie czy to dobrze czy źle.

image

No Responses

Dodaj komentarz

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. WIĘCEJ

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close