11.01.2014

Wieczory są ciężkie…wciąż walczymy z kolkami, bolesnymi bączkami i kupą, której najpierw nie ma i nie ma, a gdy już jest „wychodzi” bokiem z pampersa i wymusza kąpiel…
Aby niwelować negatywne objawy niedojrzałego ukł. pokarmowego podajemy Stasiowi infacol, gastrotuss baby (syrop przeciwrefluksowy) i priobiotyk (dicoglor, a ostatnio biogaię baby); dostaje też żelazo (actiferol 15 mg), vit. C i D, a co drugi dzień pół tabletki kwasu foliowego; stosujemy też spray udrażniający nos disnemar dla niemowląt i dzieci.
Na szczęście (prosimy odpukać w niemalowane!) Staś nie ma problemów z jedzeniem- zjada 5 razy na dobę (co 3-4 godz., z nocną przerwą do około 7 godz.) 100-130 ml (zdarzyło się i 140) odciągniętego mleka mamy i mleka modyfikowanego bebilon nenatal home- dzięki temu rośnie i przybiera na wadze (4700g), zmienia garderobę i zmienia się na buzi (zniknęły pufki, a oczki z granatowych stały się jasnoniebieskie);
Najlepiej lubi być noszony przez mamę lub babcie i zasypiać leżąc na tacie. Potrafi skupiać wzrok na coraz dłuższe momenty; gdy Staś ma dobry humor (najczęściej przedpołudniem, gdy jeszcze nie męczą go kolki) „czytamy” książeczki, a dziś zainteresowała go karuzelka nad łóżeczkiem:)
image

image

image

image

image

Dodaj komentarz

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. WIĘCEJ

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close