10.04.2016 85.urodziny Prababci Stanisławy
Dziś mieliśmy małe, rodzinne święto – 85.urodziny mojej imienniczki Prababci Stanisławy ?
Babcia dmuchała świeczki na swoim urodzinowym torcia, a my z moim kuzynem Witusiem, Mamą i Ciocią Gosią Jej w tym pomagaliśmy
Wszyscy już wiedzą, że kocham czekoladę więc niespodzianką nie będzie fakt, że chyba bardziej od dmuchania świeczek zainterwsował mnie sam tort, a raczej jego smak 😉 Naprawdę nie mogłem się powstrzymać i jeszcze przed oficjalnym pokrojeniem tortu (ba, nawet przed dmuchaniem świeczek!) udało mi się podkraść słodkie dekoracje z urodzinowego tortu – były pyszne – dosłownie palce lizać!
To było bardzo miłe rodzinne popołudnie
I Prababcia Stasia była bardzo szczęśliwa mając nas wszystkich przy sobie
Próbowaliśmy z Witusiem wspólnej zabawy (a przynajmniej nie wyrywaliśmy sobie autek)
Chociaż tak naprawdę nadal nie umiemy sobie sami organizować czasu (wszystko przed nami!) i najlepiej lubimy gdy bawią się z nami dorośli – najlepiej Mamusie:
lub Tatusiowie:
Prababciu Kochana żyj nam sto albo nawet dwieście lat w zdrowiu, dostatku, szczęściu i w spokoju. Bardzo Cię kochamy i chcemy z Tobą zdmuchnąć jeszcze wiele świeczek na Twoich urodzinowych tortach!!!