05.04.2016 Piękny dzień, pełen słońca i spacerów ?
Dziś był naprawdę piękny dzień. Bardzo ciepły i słoneczny. Mama pozwoliła mi zdjąć czapkę, a na placu zabaw nawet kurtkę.
Niebo miało dziś piękny kolor blue
A trawa, krzaki i drzewa zaczynają mieć kolor Gumi Misia ???
Wszystko wokół nie tylko zielenieje ale też zaczyna kwitnąć
Mama mówi, że świat w kwietniu i w maju pięknieje! Mnie też się podoba, zwłaszcza ćwierkanie ptaszków, które nazywam „jak baby” (bo „baby” to motylek z BabyTv, więc wszystko to, co ma skrzydełka i lata jest dla mnie „jak baby”). Dziś w Parku Julianowskim Mama pokazała mi śmieszne budki na drzewach i powiedziała, że mieszkają w nich ptaszki – rzeczywiście wokół budek jakby głośniej słychać było ich ćwierkanie ?
Spacerowaliśmy dziś z Mamą ponad trzy godziny; na spacerze zjadłem obiad, zdrzemnąłem się chwilkę i szalałem na placu zabaw.
Były huśtawki
Zabawa autkiem
Malowanie kredą po murku
Ćwiczenia na parkowej siłowni
I to, co najbardziej przyciąga moją uwagę na tym placu zabaw – studnia
Mama mówi, że ta studnia jest zabytkowa i że już nie działa, ale sam musiałem to sprawdzić
Popołudniu czekała mnie kolejna niespodzianka. Rodzice zabrali mnie na „samochodową wycieczkę” i spacer po Piotrkowskiej.
Odwiedziliśmy Misia Uszatka
A w Pasażu Schillera znaleźliśmy wiosnę
I byliśmy pod pomnikiem „pana z błyszczącym nosem” 😉 Tatuś mi powiedział, że to pan, który napisał moją ulubioną „Lokomotywę”