15.04.2014
Na dzisiejszej rehabilitacji pierwszy sukces – przez pierwsze 30 min.nie było płaczu tylko zainteresowanie ćwiczeniami i zabawkami. „Ciocia” Dagmara była ze Stasia b.zadowolona.
Podobnie jak dr. Drygalski na popołudniowej wizycie kontrolnej. Trochę zaniepokoiły go (i nas) czerwone plamki na buzi Stasia (być może to alergia pokarmowa) i pokasływanie. Na szczęście osłuchowo wszystko jest ok, Staś ładnie je, lepiej śpi, nie gorączkuje więc może to nie początek infekcji – OBY!- tylko ząbkowanie i zapominanie o połykaniu nadmiaru śliny. Trzeba obserwować.
Waga Stasia: 7680g.