Pamiętacie te zdjęcia? Dokładnie rok temu Staś przekroczył wagę 2 kg, zaczął sam ssać, a lekarze zaczęli myśleć o wypisie do domu… Na początku przenieśli nas na 3 piętro (trzecie łóżeczko od lewej strony) i zaczęły się spotkania z Panią Rehabilitantką, która uczyła nas prawidłowej obsługi Stanisława. Patrzyliśmy z podziwem na panią Beatkę, która pokazywała
Pierwsze dni i noce w domu mijają spokojnie. Szpitalne nawyki „działają”- co 3-3,5 godziny Staś budzi się na przewijanie i karmienie, a później dość szybko znów zasypa. Rodzice dają radę i nawet mają już pewien podział obowiązków- tata jest od przewijania, a mama od karmienia…jeszcze nie ustaliliśmy kto będzie od kąpania bo pierwsza kąpiel jeszcze
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. WIĘCEJ
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.