20.09.2016 Przedszkole dzień czwarty. DZIEŃ PRZEDSZKOLAKA
Kolejny dzień przedszkolnej aklimatyzacji za nami. Do przedszkola Staś chodzi chętnie -trzyma mnie za rękę i prowadzi do dzieci
I tylko gdy znikam z pola widzenia jest płacz… Zamykam drzwi i wiem, czuję, słyszę, że On tam woła „mama” i płacze…więc stoję po drugiej stronie tych drzwi i też płaczę. Na szczęście wiem, że Staś ma w przedszkolu dobrą opiekę więc „mamina chwila słabości” trwa krótko, a i Staszek szybko przestaje płakać, bo Panie znajdują sposób by Go pocieszyć i czymś zająć Jego uwagę. I tylko gdy Go odbieram słyszę: „byłem sam i płakałem”… na szczęście zaraz potem dodaje „fajnie było” 🙂
Dziś był szczególnie fajny dzień bo 20 września jest Dniem Przedszkolaka
Pierwszy raz Stanisław obchodził to święto – uczestniczył atrakcjach, które „ciocie” przygotowały dla dzieciaków i nawet przyniósł do domu stosowny certyfikat.
Jak pokazują zdjęcia (udostępnione przez Przedszkole – dziękujemy za możliwość ich wykorzystania na stronie) Staś dopiero się uczy zabaw z dziećmi, czasem ważniejsze od wspólnej zabawy jest pewnie jakieś autko czy inna zabawka, ale myślę, że Panie znajdą sposób by Staszka bardziej z grupą zintegrować…w końcu za nami tylko 4 dni tego nowego, przedszkolnego życia.