13.09.2015 Niedzielna wycieczka

Dziś Rodzice zabrali mnie na wycieczkę. Do południa, mimo zachmurzonego nieba, spacerowaliśmy po Ciechocinku (nie wiem co to znaczy, ale Tata mówi, że moje dwa latka znacznie obniżało średnią wieku w tej uzdrowiskowej, malowniczej miejscowości). Później, gdy mgły już opadły, pojechaliśmy do Torunia. To kolejne miejsce, które moi Rodzice lubią, które dobrze im się kojarzy, które im się podoba, które chcieli mi pokazać 🙂 W pięknym słońcu zwiedzaliśmy Stare Miasto i nadwiślańskie bulwary; robiliśmy zdjęcia przy pomnikach na starówce no i spróbowałem toruńskiego pierniczka. Najbardziej podobał mi się jednak wyjątkowy plac zabaw (chyba najlepszy, najbardziej atrakcyjny i według Mamy najbardziej bezpieczny na jakim kiedykolwiek byłem); „Piernikowe Miasteczko” zachwyciło mnie tak bardzo, że od jednej atrakcji tego placu zabaw do drugiej biegałem głośno pokrzykując…no i po raz pierwszy w życiu grałem z Tatą w piłkarzyki 🙂

Fotowspomnienia…

W Ciechocinku:

image

image

image

image

image

Toruńskie pomniki:

image

image

image

image

image

Toruńskie pirniczki bardzo mi smakowały (pod warunkiem, że były lukrowane):

image

image

image

Rodzice nad Wisłą (ja spałem…):

image

W „Piernikowym Miasteczku” grałem w piłkarzyki i na bębenkach i szalałem:

image

image

image

Dodaj komentarz

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. WIĘCEJ

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close