12.06.2015 Wizyta u pulmonologa
Dociekań skąd się bierze staśkowy kaszel ciąg dalszy…
Dziś odwiedziliśmy pulmonolog – dr. Pankowską, która ma gabinet praktycznie „po sąsiedzku”. Wizyta rzeczowa. Pani doktor obejrzała ostatnie wyniki Stasia, osłuchała go dokładnie, zajrzała do gardła i zawyrokowała, że staśkowy kaszel, który nadal się zdarza, choć rzadziej nie ma absolutnie podłoża pneumologicznego. Wg. niej przyczyną mogą być powiększone migdały więc czeka nas na pewno konsultacja laryngologiczna (boję się jej bo pewnie i badanie nieprzyjemne i prawdopodobieństwo usunięcia trzeciego migdała duże…) Poza tym musimy zgłosić się do Poradni Zaburzeń Odporności bo pani doktor zwróciła uwagę na to, że w dwóch ostatnich badaniach krwi Staszek miał wynik Igg poniżej normy, co może świadczyć o kłopotach z odpornością i być przyczyną wielu infekcji gdy Staś „pójdzie do ludzi” czytaj np. do przedszkola.
Póki co jest dobrze! Płuca zdrowe. Staś je (zdarza się, że już nie tylko obiadki „słoiczkowe” ale też te domowe!) i rozrabia 🙂