07.09.2014 Dobra noc, miły poranek
Spieszę donieść, że za nami druga z rzędu dobra, przespana noc 🙂
Po zeszłotygodniowych pobudkach (z histerycznym płaczem aż do zanoszenia się i szlochu) to bardzo miła odmiana. Wczoraj Staś padł w zabawie (na tacie) ok 20 a obudził się uśmiechnięty o 6:15…
Ok 22 wypił „na śpiocha” 280 ml mleka (szok bo chyba pierwszy raz w życiu aż tyle, a poza tym On ostatnio w ogóle nie chce pić mleka)
Wczoraj nie dostał do jedzenia nic z glutenem więc może to jednak on był winowajcą nocnych histerii co 20 min.
Wczorajsze zasypianie – w zabawie i na kolanach: